- autor: gksosiekwielki, 2016-06-12 20:00
-
W spotkaniu ostatniej kolejki konińskiej A-klasy GKS Osiek Wielki pokonał GKS Olszówkę 4:0 (1:0) po bramkach Radosłąwa Żywanowskiego (3), Macieja Kawki (56, 74) oraz Kacpra Chojnackiego (67).
Derbowy pojedynek był przysłowiowym meczem o pietruszkę. Już prędzej w naszej grupie sytuacja była jasna. Szkoda, że to już koniec sezonu, bo z meczu na mecz nasz zespół wyglądał coraz lepiej, a trzy ostatnie nasze spotkania zakończyły się naszymi wygranymi. W porównaniu do początkowych meczów rundy wiosennej do zespołu powrócili Marcin Materla oraz Radosław Żywanowski, którego bramki zdobyte w pierwszych minutach ostatnich dwóch spotkań na pewno w dużym stopniu nam pomogły. Tak też wyglądały derby z GKS Olszówką. Od początku przejęli inicjatywę na boisku. Tuż po wznowieniu gry strzały z dystansu Kamila Lewandowskiego z problemami obronił bramkarz. W 3 minucie Radosław Żywanowski nie dał żadnych bramkarzowi gości w zamieszaniu podbramkowym – 1:0. W 23 minucie Jakub Mikołajczyk po podaniu Marcina Materli znalazł sobie trochę miejsca w polu karnym, jednak trafił wprost w bramkarza. Pierwszy celny strzał na bramkę został oddany po dwóch kwadransach. Zawodnik gości otrzymał piłkę z głębi pola i uderzył mocno w środek bramki wprost w ręce - uwaga grającego z konieczności w naszej bramce Łukasza Pyrzyńskiego. Druga połowa nie zmieniła zbytnio obrazu gry. Nasz zespół atakował, a goście próbowali jednak na wiele nie pozwolili im nasi obrońcy. W 56 minucie Maciej Kawka w sytuacji sam na sam strzelił obok wychodzącego bramkarza – 2:0. Trzynaście minut później rajd z lewej strony Krystiana Żywanowskiego na bramkę zamienia Kacper Chojnacki. W 74 minucie Maciej Kawka zdobywa trzecią bramkę zresztą bardzo podobną jaką zdobył kilkanaście minut prędzej. Chociaż do końca spotkania bramki już nie padły to sytuacje nasz zespół miał. W 78 minucie bardzo mocny strzał Adriana Tańskiego z trudem obronił bramkarz. Cztery minuty później po strzale Marcina Materli piłka trafia w poprzeczkę, a tuż przed końcem próbował uderzać Maciej Kawka, niestety piłka po jego uderzeniu przeleciała tuż obok słupka. Była to ostatnia akcja meczu, sezon 2015/2016 zakończyliśmy wysokim zwycięstwem. Ciekawostką jest fakt, że w roli arbitra głównego kibice mogli zobaczyć nowego prezesa Konińskiego OZPN Grzegorza Pietrzaka.